Muszę podjąć decyzję
Muszę podjąć decyzję na ,, nie" i wiem, że jeśli tego nie zrobię będę żałowała.
To co zobaczyłam na własne oczy i usłyszałam na własne uszy wystarczy.
Motywy drugiej strony były i są nieczyste od zawsze, a ja się zwyczajnie łudziłam,
że przyjdzie dzień, w którym usłyszę podziękowania za pomoc jakiej udzielałam
przez kilka lat osobie rzekomo skrzywdzonej przez inną osobę.
Dowiedziałam się, że prawda była zupełnie inna. Opiszę tę prawdę w innym terminie.
Teraz zajmę się organizacją swojego życia. Odpuszczam sobie na jakiś czas myślenie
o tej osobie, ponieważ nikt na tym świecie nie jest w stanie zmienić drugiego człowieka.
Niech zmienia go Jezus. Już on bedzie wiedział co z tym wszystkim zrobić poruszyć sumieniem
tej osoby. Przecież to tylko kwestia czasu. Życie zaskakuje mnie, ale i codziennie uczy, że każdy dzień
bez radości jest stracony na zawsze.
Dlatego teraz słucham muzyki.